Magiczne Królestwo Mroku
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Chatka na dwóch nogach.

Go down

Chatka na dwóch nogach. Empty Chatka na dwóch nogach.

Pisanie by Max Sob Lip 20, 2013 12:39 pm

Las to miejsce przed którym ostrzega się dzieci, ażeby nie uciekały spod czujnego oka matki. Gdy wkroczysz w te tereny nocą, okaże się, że ów plotki zawierają w sobie ziarenko prawdy. Nie ma tutaj wydeptanej drogi, żeby trafić do tej chatki. Droga jest spowiła przez pokrzywy oraz przez zachęcające zające, które pojawiają się gdzieniegdzie. Tuż nad tobą chylą się korony drzew, co kryją słodką mieszkankę tego miejsca. Normalny człowiek już by zwiewał, lecz osoba ze sprawą jedynie przyśpieszy kroku, ażeby mieć to już za sobą. Po chwili skręcasz w prawo, bo twe oczy ujrzały niewiarygodny kształt czegoś, co przypomina ci wieżę. Zbliżasz się i wtedy zdajesz sobie sprawę, że niewiele się pomyliłeś. Ni stąd, ni zowąd wyrósł ci spory, drewniany domek z poddaszem. Tuż przed nim jest karmnik dla ptaków w kształcie trójkąta wbity w ziemię, a obok niego coś, co przypomina ci obrazy. Przechodzisz tuż obok nich niepewnie, bo nie wiadomo co tym razem wiedźma wymyśliła na swoją obronę.
Już jesteś na miejscu. Stawiasz wysoki krok na schodkach i dostrzegasz szczegóły. Zdaje ci się, że ta chatka zaraz odfrunie stąd w inne miejsce mimo tego, że drewno które zaskrzypiało pod twoimi stopami daje wiele do życzenia. Unosisz niepewnie swą dłoń i zamachujesz się w kierunku mosiężnych drzwi z kołatką o czerwonym kolorze. Odpowiada ci cisza, więc podczas swego krótkiego oczekiwania kierujesz swój wzrok w górę. Dostrzegasz tuż nad wrotami jedno, wielkie okno na pół domu, a tuż nad nim jest kolejne, tyle że mniejsze i z parapetem. Trudno dostrzec ci natomiast kolor dachu i wtem słyszysz dziwne skrzypnięcie, które zabiera ci dech w piersiach. Patrzysz przed siebie i widzisz w drzwiach uśmiechniętą dziewczynkę. Zachęca cię do wejścia do środka, a ty oczywiście wchodzisz, bo masz do niej interes. Jesteś tu pierwszy raz, więc gdy wchodzisz to starasz się zarejestrować zafascynowanie każdy szczegół tego miejsca. Max prowadzi cię najpierw do kuchni przez długi korytarz, a ty zdołałeś uchwycić kręte schody prowadzące na górę. Ona jednak prowadzi cię na prawo do niewielkiego pomieszczenia-jak to mówi. Jest niepozorny i można nawet rzec, że normalny. Nie tego się spodziewałeś. Jest tutaj kominek, a nad nim zielony obrazek przedstawiający martwą naturę oraz znalazło się miejsce nawet dla paprotki oraz zegarka. Tuż obok jest bujane krzesło, a za nim rozciąga się jadalnia. Okrągły stół z czterema krzesłami, za nimi przyrządy kuchenne a po twej lewej znalazło się miejsce nawet dla lodówki.
- Przytulnie - mruczysz pod nosem, a ona uśmiecha się i zachęca cię do dalszej wędrówki, podczas gdy woda gotuje się. Przyjmujesz jej propozycje i kolejne miejsce do jakiego cię prowadzi to biblioteka. Jesteś lekko zdezorientowany, ponieważ zazwyczaj gospodarze prowadzą jeszcze do salonu. Ale jest jeszcze jedna rzec, której się wręcz spodziewałeś. Labirynt stworzony z książek. Regały są pokolorowane przez księgi oraz kurz, co spowodowało u ciebie kichnięcie.
- Czego dusza pragnie? - pyta się zakapturzona dziewczynka i przypomina ci się, po co tutaj właściwie przybyłeś. Przedstawiasz jej swe krótkie zamówienie, a ona ze śmiechem znika w swoim domu pozostawiając ciebie na samym początku. Wzdychasz ciężko, odsuwając się od tego miejsca kawałek i zafascynowany wcześniejszymi schodami, postanawiasz sprawdzić gdzie one prowadzą. Wracasz się na początkowe miejsce, zawadzając o kolejny zegar. O dziwo czas upływa ci szybko, więc jesteś lekko poddenerwowany. Najlepsze jest to, że powoli przestajesz czuć się tutaj bezpieczny. Przedmioty zaczynają się powtarzać i dobrym tego przykładem są dziwne dywany, które są umieszczone wręcz wszędzie.
- Woda jest gotowa... - myślisz sobie, gdy mijasz kuchnie i wtem, zauważasz coś dziwnego. Max wróciła i czekała na ciebie z fiolką chociaż mógłbyś przysiąc, że nic wcześniej nie słyszałeś, żadnych kroków! Uśmiecha się do ciebie ciepło, lecz ty jej już dziękujesz. Odbierasz zamówienie i chcesz stąd wyjść jak najszybciej. Pochmurnie akceptuje twój wybór i odprowadza cię aż do drzwi, lecz ty masz dziwne wrażenie, że w lesie nie jesteś już sam. Ostatni raz rzucasz okiem na wielką chatkę i odchodzisz schylony, uważając po drodze na te przeklęte gałęzie.
Max
Max

Liczba postów : 4
Join date : 14/07/2013

Powrót do góry Go down

Powrót do góry


 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach